poniedziałek, 3 listopada 2014

Czekoladowo-kawowa granita

Wiem, że pora chłodna. Pogoda nas nie rozpieszcza, ale taki pobudzający deser obudzi nasze zmysły i nie powinien narobić większego spustoszenia w naszym organizmie. Miks energii kawy i endorfin z czekolady. 

Składniki:
  • 300 ml mocnego naparu kawy
  • czekolada ciemna(ok 8 kostek)
  • opcjonalnie cukier do smaku.
 Wykonanie:
Bierzemy mocną kawę. (Może być parzona tradycyjnie, ale przefiltrowana. Robiona w kafetierze, lub rozpuszczalna. Chodzi o ulubiony rodzaj i smak) W gorącej kawie rozpuszczamy kilka kawałków czekolady. Ewentualnie dosładzamy do smaku. Kiedy wystygnie wylewamy całość w płaskie naczynie i wstawiamy do zamrażarki. Tak aby warstwa jej nie była większa niż 3 cm. Po godzinie widelcem drapiemy górę i znów wstawiamy na ok godz do zamrożenia i drapiemy. Kiedy całość wygląda jak zdrapany z szyby szron granita jest gotowa. Podajemy natyczmiast udekorowane np malinami. Dla mnie boska!

5 komentarzy:

  1. Taki deser to ja rozumiem:) Wygląda obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie i napewno taka jest :) Super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, pyszności :) Taki deser na walkę z jesienną chandrą też może podziałać :)

    OdpowiedzUsuń

Jesteś. Napisz coś, będzie mi miło.