Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 maja 2015

Mleczny makaron z truskawkami.


Mleko i przetwory mleczne są źródłem łatwo przyswajalnego wapnia, wysokowartościowego białka i witamin z grupy B oraz witamin A i D – dlatego należy je spożywać często i podawać przede wszystkim dzieciom. Wiadomo jednak, że czasami ciężko przekonać dziecko do picia mleka. Ta forma zapewne sprawi, że nie raz usłyszymy prośbę o dokładkę. 


Składniki:
  • 150 ml mleka 2%
  • 2 g agaru
  • nasiona z połowy laski wanilii
  • miód do smaku
  • truskawki
  • sok z cytryny
  • mięta do dekoracji

Wykonanie:
Zimne mleko łączymy z agarem, dodajemy do niego miód i nasiona z wanilii. Dokładnie mieszamy i doprowadzamy do wrzenia, wyłączamy gaz i odstawiamy na chwilkę. Powstałą miksturą napełniamy strzykawkę, a następnie wężyki i wkładamy je do lodowatej wody z lodem na ok 3 min. Po tym czasie pustą strzykawką wypełnioną powietrzem wypychamy zawartość wężyków na zewnątrz.




Truskawki myjemy, przebieramy i kroimy w mniejsze kawałki. Skrapiamy delikatnie sokiem z cytryny i polewamy odrobinę miodem. Całość dokładnie mieszamy i podajemy z naszym mlecznym makaronem. 
Moje dzieci tę wersję uwielbiają.



 

poniedziałek, 11 maja 2015

Molekularna lasagne


Sądziłam, że prócz standardów czekoladowych nie da się za bardzo nic ciekawego wykrzesać z tego produktu.
 Pozytywnie zaskoczyłam się i to bardzo, kiedy przed oczami ukazał mi się zarys tego czekoladowego cuda. 
Szkic nie oddawał tego, co zobaczyłam składając kolejne warstwy deseru. 


Lasagne czekoladowa z  mlekiem.

Składniki:
  • 85 ml wody
  • 1 g agaru
  • 45 g gorzkiej czekolady Goplana 60%
  • 10  ml likieru orzechowego
Wykonanie:
Zimną wodę mieszamy z agarem i doprowadzamy do wrzenia. Wyłączamy gaz, dodajemy posiekaną czekoladę i likier. Całość mieszamy do rozpuszczenia się czekolady. Następnie wylewamy całość w płaskie naczynie, delikatnie wyrównujemy i odstawiamy do stężenia.  
  • 150 ml mleka  2%
  • wanilia do smaku/aromat orzechowy
  • 2 łyżeczki cukru lub więcej do smaku
  • 2 g agaru
Zimne mleko mieszamy z cukrem, wanilią/aromatem orzechowym i agarem. Doprowadzamy do wrzenia, wyłączamy gaz i odstawiamy na chwilkę. Powstałą miksturą napełniamy strzykawkę, a następnie wężyki i wkładamy je do lodowatej wody z lodem na ok 3 min. Po tym czasie pustą strzykawką wypełnioną powietrzem wypychamy zawartość wężyków na zewnątrz.

Co i jak mniej więcej pokazuje na filmie. Przepraszam za jakość, ale w jednym ręku trzymałam sprzęt, w drugiej aparat.

Gotową czekoladową galaretkę kroimy w identyczne prostokąty. Następnie dokładnie przycinamy mleczne spaghetti do rozmiaru czekoladowych płatów. Składamy układając warstwami Czekoladę i pasma mlecznego molekularnego makaronu.
Dekorujemy ulubionymi dodatkami.






Z czekoladową nutą

sobota, 9 listopada 2013

Domowa Ricoota

    Zastanawiam się, czy znajdą się tu amatorzy sera ricotta. 
Ja ją uwielbiam za aksamitność, smak i słodycz samą w sobie. 
Ogólnie nie jest ogólnodostępna. A tak w ciągu zaledwie 1 godziny mam swoją własną. 
Idealna na kanapki, do deserów jak również jako dodatek do różnych dań. Ja nawet lubię ją skubać samą bez niczego. Ten mleczny smak zniewala....
Zdjęcie mam tylko 1 bo za szybko znika, aby ją uwiecznić. Więc jeżeli chcesz szybko mieć swoją własną porcję nic prostszego nie wykombinujesz.




Będziemy potrzebowali:
  • litr mleka nie UHT. Ja użyłam mleka z Piątnicy 3,2 % świeżego. 
  • małe opakowanie 200 ml śmietany 36 %
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny
W garnku mieszamy mleko z kremówką. Wstawiamy na gaz i czekamy, aż uzyska temperaturę ok 80-90 stopni. Jeżeli nie posiadamy termometru  wystarczy obserwować naszą miksturę i odstawić garnek w momencie pojawienia się maleńkich bąbelków na brzegach. Czyli chwilę przed zagotowaniem. Następnie już przerywamy gotowanie i dodajemy sok z cytryny. Mieszamy przez kilka minut, aż całe mleko nam się zetnie. Kiedy już tak się stanie wylewamy wszystko na sito wyłożone gazą lub pieluchą tetrową i odstawiamy aby ściekło przez ok 30-40. Jeżeli chcemy, aby Ricotta była mniej zwarta trzymamy ją na sitku krócej.
Przekładamy całość na talerzyk lub do miseczki i gotowe.


sobota, 22 czerwca 2013

Leche frita



Hiszpański deser leche frita. Czyli smażone mleko.
Jak dla mnie mało jadalne na wzgląd konsystencji. Ale smakowo fajne. Taki słodki "ślimaczek" w chrupkiej panierce. I jak to Dorotka z MW napisała, że albo się to kocha, albo nienawidzi.

pół szklanki mąki ziemniaczanej
3 szklanki pełnego mleka
pół szklanki cukru
zapach, aromat waniliowy

Panierka
2 jajka, roztrzepane
1 szklanka drobnej bułki tartej

olej do smażenia
cukier puder wymieszany z cynamonem do oprószenia

Do  garnka wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Wlewamy szklankę mleka i dokładnie mieszamy. Dolewamy  pozostałe 2 szklanki mleka, cukier i aromat waniliowy. Następnie należy to zagotować, cały czas mieszając i gotować ok 2 minuty, do otrzymania bardzo gęstego budyniu.
Naczynie najlepiej szklane, w kształcie kwadratu o boku 21 cm. Smarujemy cienką warstwą oleju.
Ugotowany, gorący budyń wylewamy do naczynia, wyrównujemy i przykrywamy folią spożywczą. Folia powinna dotykać budyniu, by nie utworzył się kożuch. Kiedy wystygnie wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc.
Kolejnego dnia kroimy w niewielkie kwadraty, o boku około 2 cm.
Na patelnię nalać olej, ok 2 cm wysokości, Każdą porcję mlecznego budyniu panierujemy najpierw w roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju, do brązowego koloru, z obu stron. Odsączamy z nadmiaru oleju na papierowym ręczniczku.
Ciepłe oprószamy cukrem pudrem z cynamonem. można serwować takie lub zimne . Życzę smacznego.