środa, 29 lipca 2015

Drożdzowe roglaiki.


Rogaliki, które rozpuszczają się w ustach. 
Delikatne i bardzo puszyste z ulubionym nadzieniem. 
Podane na mojej ulubionej porcelanie Bogucice Antonio.

  • 550 g mąki pszennej
  •  20 g świeżych drożdży
  • ok 400 ml mleka
  • 2 jajka
  • 70 g roztopionego masła
  • 70 g cukru
  • ulubione dodatki: ser biały, marmolada, konfitura, masa makowa...
  • jajko do posmarowania
  • cukier puder
Wykonanie:
Na samym początku przygotowujemy rozczyn z drożdży.  Do miseczki rozkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru i zalewamy całość ciepłym, ale nie gorącym mlekiem. Po wierzchu posypujemy odrobiną mąki. Całość odstawiamy do wyrośnięcia. Na ok 15-20 min.

Przesiewamy mąkę i robimy w niej wgłębienie. Do środka wlewamy wyrośnięte drożdże i delikatnie je zasypujemy mąką.  Kiedy zacznie pękać dodajemy utarte z cukrem jajka i 3/4 ilości ciepłego mleka. Wyrabiamy ciasto (dodając sukcesywnie mleka, tak aby otrzymać miękkie i elastyczne ciasto). Na koniec dodajemy roztopione masło. Dokładnie wyrabiamy i odstawiamy w ciepłe miejsce przykryte ściereczką do podwojenia objętości.
Ciasto krótko zagniatamy i dzielimy na kilka części. Wałkujemy i wycinamy trójkąty. U podstawy każdego z nich nakładamy łyżeczkę nadzienia i zawijamy. Układamy na dużych blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia i ponownie odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 20-30 min do wyrośnięcia. Musimy pamiętać, o większych odstępach, ponieważ rogaliki troszkę podrosną. Przed włożeniem do piekarnika smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Pieczemy w rozgrzanym piekarniku do temp 180 stopni ok 15 min do lekkiego zezłocenia. Kiedy przestygną posypujemy cukrem pudrem.


Paluszki ptysiowe




































 Maleńkie wspaniałości, które umilą nam niejeden wieczór przed telewizorem, spotkanie przy kawie, czy nawet spacer. 
Podane na przepięknej porcelanie BOGUCICE Gina.

Składniki:
  • 1 szkl wody
  • 100 g masła 
  • szklanki mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 4 jajka
Dodatkowo:
  • 1białko
  • cukier
Wykonanie:
Wodę zagotowujemy z solą i masłem, następnie dosypujemy mąkę energicznie mieszając. Ciasto jest gotowe, kiedy zrobi się delikatnie szkliste i łatwo odchodzi od ścianek i dna. Odstawiamy do wystudzenia. Do zimnej masy wbijamy po jednym jajku stale ucierając. Przekładamy
je do rękawa z tylką i wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia paluszki ok 5 cm długości.
Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 190 stopni przez ok 10-15 min. Lekko zezłocone wyjmujemy z piekarnika smarujemy roztrzepanym białkiem i posypujemy cukrem. Wstawiamy  ponownie do piekarnika na kolejne 5 -10 min, aż nabiorą pięknego bursztynowego koloru. Gotowe studzimy i podajemy.

















czwartek, 23 lipca 2015

Ice popsy.

Idealny pomysł na upalne dni. 
Połączenie świetnego puddingu sojowego  
Alpro w trzech smakach. Lodowy deser dla każdego, polecany osobom z nietolerancją białka zwierzęcego, laktozy i będących na diecie wegańskiej.  


Składniki :

Wykonanie:
W pojemniki na lód  wykładamy warstwami desery Alpro, na górę układamy plastry banana i w każdy wbijamy patyczek do lizaków. Całość wstawiamy do zamrażarki na kilka godzin.
Szybko i smacznie. Zasmakują każdemu.

Ice popsy podane na paterze Tamara Bogucice. 


czwartek, 16 lipca 2015

Miruna w chrupkim makaronie na duszonym szpinaku.


Ciekawy pomysł na rybkę. 
Przepis ten bierze udział w konkursie makaronu Międzybrodzkiego "ŻYWIOŁOWE WYZWANIE". 
Jako żywioł powierza miałam do wyboru, prócz makaronu dwa składniki z listy. 
Dodatkowo Istria Bogucice nadała potrawie szyk i klasę. 

Istria Bogucice dodaje każdemu daniu pięknej oprawy. - See more at: http://pocalunkimalinowe.blogspot.com/#sthash.WLJEtPza.dpuf
Istria Bogucice dodaje każdemu daniu pięknej oprawy. - See more at: http://pocalunkimalinowe.blogspot.com/#sthash.WLJEtPza.dpuf


Składniki:
  • makaron Międzybrodzki 4 jajeczny gniazda wstążki pół opakowania
  • 4 płaty miruny
  • 200 g mrożonego szpinaku
  • 1-2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz do smaku
  • 2-4 łyżki kwaśnej śmietany
  • olej do smażenia
  • bułka tarta
  • mąka pszenna
Wykonanie:
Makaron gotujemy zgodnie z zaleceniami na opakowaniu. Odstawiamy do wystygnięcia. Następnie smażymy go partiami w mocno rozgrzanym oleju i odsączamy z nadmiaru tłuszczu.
Makaron widoczny na zdjęciu wykonałam przy pomocy wąskiej puszki (po napoju ratującym mi czasami życie przed zaśnięciem ;) ), którą owinęłam folią aluminiową i na koniec makaronem. Całość usmażyłam na chrupko obracając puszką.
Mrożony szpinak wkładamy do rondelka, dodajemy łyżkę oleju i mieszając podduszamy delikatnie. Następnie dodajemy posiekany czosnek i całość chwilę razem smażymy. Doprawiamy go do smaku solą i pieprzem. Na sam koniec dodajemy śmietanę dokładnie mieszamy i wyłączamy gaz.
Płaty miruny kroimy na pół, delikatnie osuszamy i posypujemy solą.  Bułkę tartą łączymy w proporcjach 1:1 z mąką pszenną. Rybę panierujemy w bułce z mąką lekko ją dociskając i smażymy na mocno rozgrzanym  oleju na złoty kolor z każdej ze stron.
Osobiście życzę smacznego :).






Karkówka z grilla


Sezon grillowy u nas trwa cały rok.
 Posiadając taras przy kuchni nie mamy problemu
 z rozpalaniem grilla np zimą. Stanowi to świetną zabawę np w Sylwestra. Dla mnie doprawiony grill jest na zasadzie NA WINIE,  czyli na mięsie ląduje to co mi się nawinie w ręce. Jednak dziś polecam świetną przyprawę. 
Istria Bogucice dodaje każdemu daniu pięknej oprawy.



Składniki:
  • karkówka
  • olej
PRZYPRAWA:
  • 4 łyżki cukru demerara
  • 3-4 łyżki soli
  • 1 łyżka mielonego czarnego pieprzu
  • 1 łyżka mielonego kuminu
  •  2 łyżki mielonek kolendry
  • 2 łyżki granulowanego czosnku
  • 2 łyżki papryki słodkiej wędzonej
  • 1 łyżeczka papryki ostrej (opcjonalnie)
Wykonanie:
Karkówkę kroimy w plastry . W miseczce łączymy ze sobą wszystkie składniki przyprawy, mięso skrapiam dość obficie olejem i posypuję przyprawą. Wmasowuje ją dokładnie i odstawiam w chłodne miejsce.  Rozpalam grilla i układam mięso na ruszcie pilnując, aby się nie spaliło obracając je kilkukrotnie w trakcie pieczenia.
Gotowe podajemy z ulubionymi sosami, pieczywem, warzywami, sałatki, tzatzykami.... Z tym, z czym lubimy zajadać grillowane mięso.