czwartek, 11 lipca 2013

Ladyfingers




Biszkopty nie skłamię jak powiem, że wręcz idealne!
Nadają się do wszystkiego. U mnie znikają prosto z blachy. Kolejny Idealny przepis Dorotki z MW. Tylko z mniejszą ilością cukru.

 Składniki na 2 piekarnikowe blachy:
3  jajka 
70 g cukru 
75 g mąki pszennej, przesianej
odrobina zapachu waniliowego
cukier puder 


Białka ubijamy na sztywną pianę. Powoli i stopniowo dodajemy cukier, łyżka po łyżce i ubijamy nadal. Dodajemy żółtka, zapach i ubijamy tylko do połączenia. Wsypujemy powoli  przesianą mąkę i bardzo delikatnie mieszamy już nie mikserem.
Blachę należy wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto delikatnie nakładamy do rękawa cukierniczego. Powinno to się robić  grubą okrągłą nasadką, ale ja odcięłam tylko róg bo takiej jeszcze nie posiadam i wyciskamy na blachę biszkopty, długości około 10 cm pozostawiając odstępy między nimi. Teraz musimy je oprószyć dość solidnie cukrem pudrem i zostawić na ok5 minut, aby przeschły.
Przed  włożeniem blach do piekarnika ponownie trzeba je oprószyć cukrem pudrem. Pieczemy je w temperaturze 180ºC przez około 14 minut, aż będą lekko złote.  Jak się upieką należy chwilkę odczekać aby je zdjąć z papier. Najlepiej by było je zdjąć i ułożyć na kratce, aby całkowicie wystygły. U mnie tego już się nigdy nie doczekały. 

Co jest w tych ciastkach rzeczą bardzo istotną. Nie możemy przebić białek, mąkę należy koniecznie przesiać i bardzo delikatnie wmieszać szpatułką bądź drewnianą łyżką. Gdyż mogą ciastka nam się po prostu rozpłynąć na blaszce. Co oczywiście nie czyni ich mniej smacznymi!
Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jesteś. Napisz coś, będzie mi miło.