sobota, 9 listopada 2013

Domowa Ricoota

    Zastanawiam się, czy znajdą się tu amatorzy sera ricotta. 
Ja ją uwielbiam za aksamitność, smak i słodycz samą w sobie. 
Ogólnie nie jest ogólnodostępna. A tak w ciągu zaledwie 1 godziny mam swoją własną. 
Idealna na kanapki, do deserów jak również jako dodatek do różnych dań. Ja nawet lubię ją skubać samą bez niczego. Ten mleczny smak zniewala....
Zdjęcie mam tylko 1 bo za szybko znika, aby ją uwiecznić. Więc jeżeli chcesz szybko mieć swoją własną porcję nic prostszego nie wykombinujesz.




Będziemy potrzebowali:
  • litr mleka nie UHT. Ja użyłam mleka z Piątnicy 3,2 % świeżego. 
  • małe opakowanie 200 ml śmietany 36 %
  • sok wyciśnięty z 1 cytryny
W garnku mieszamy mleko z kremówką. Wstawiamy na gaz i czekamy, aż uzyska temperaturę ok 80-90 stopni. Jeżeli nie posiadamy termometru  wystarczy obserwować naszą miksturę i odstawić garnek w momencie pojawienia się maleńkich bąbelków na brzegach. Czyli chwilę przed zagotowaniem. Następnie już przerywamy gotowanie i dodajemy sok z cytryny. Mieszamy przez kilka minut, aż całe mleko nam się zetnie. Kiedy już tak się stanie wylewamy wszystko na sito wyłożone gazą lub pieluchą tetrową i odstawiamy aby ściekło przez ok 30-40. Jeżeli chcemy, aby Ricotta była mniej zwarta trzymamy ją na sitku krócej.
Przekładamy całość na talerzyk lub do miseczki i gotowe.


5 komentarzy:

  1. Nigdy nie jadłam tego sera . Bardzo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. www.katerinamakaryk.blogspot.com9 listopada 2013 15:10

    Lubię ricotte. Wypróbuję ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie jest obłędna! Jeżeli ktoś posiada krowę ;) lub możliwość posiadania mleka prosto od niej na moje oko zbędne będzie dodanie kremowki. Ponieważ takie mleko jest już i tak bardzo tłuste.

    OdpowiedzUsuń
  4. Krowy nie mam ;) Ale taką ricottę to bym zjadła... Choć tutaj jej kupno nie sprawia najmniejszych problemów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś robiłam ricottę z mleka prosto od krowy ;) Ale smakiem za bardzo przypomina już normalny ser, choć pyszny! Więc do mojej ricotty zostaję przy mleku plus kremówka!

    OdpowiedzUsuń

Jesteś. Napisz coś, będzie mi miło.