sobota, 23 maja 2015

Bigos z młodej kapusty.



Sezon na nowalijki w pełni. Bigos już dawno zjedzony, ale jakoś brakowało mi weny i czasu, by zrobić wpis z przepisem.

Jednak doczekał się publikacji i to się liczy. 
A bigos jest rewelacyjny i zachęcam spróbować.
Podany na moim ulubionym Antonio Porcelana Bogucice sprawia, że normalny obiad staje się niezwykłym.






Składniki:
  • główka kapusty młodej
  • 2 młode marchewki
  • 2 pomidory
  • koncentrat pomidorowy
  • koperek
  • kiełbasa, mięso surowe, boczek
  • cebula
  • olej rzepakowy
  • 2 łyżki mąki
  • sól, pieprz, listek, ziele
Wykonanie:
Kapustę obieramy z pierwszych brzydszych i odstających liści. Szatkujemy ją drobno. Na patelni podsmażamy  najpierw pokrojone w kostkę surowe mięso, następnie kiełbasę i boczek na kilku łyżkach oleju rzepakowego. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i chwilę razem smażymy. Przekładamy do garnka, zalewamy ok 2 szklankami wody, dodajemy pokrojoną w talarki marchewkę, listek, ziele i chwilę dusimy. Kiedy mięso jest podduszone dokładamy kapustę najlepiej partiami, aby jej nie rozgotować. A całość nie zmieści się nam w garnku. Chwilkę gotujemy. Kiedy kapusta zrobi się szklista i delikatnie zmięknie dokładamy pokrojone w kostkę pomidory i razem dusimy.


Doprawiamy do smaku koncentratem pomidorowym ok 2-3 łyżki, solą i pieprzem. Na koniec robimy zasmażkę, odrobinę oleju  rzepakowego wlewamy na patelnię i wsypujemy mąkę. Prażymy to chwilę i dodajemy do bigosu. Czekamy chwilkę, aż całość się nam zagotuje wyłączamy gaz i całość posypujemy sporą ilością posiekanego koperku.
Ja życzę smacznego i chyba mam już pomysł na jutrzejszy obiad ;).



4 komentarze:

Jesteś. Napisz coś, będzie mi miło.