Przysmak Podlasia. Babka ziemniaczana.
W naszej rodzinie od pokoleń robiona tradycyjnie, z przepisu przekazywanego z matki na córkę. Bez zbędnych udziwnień - prosta klasyka.
U mnie w rodzinie podawana gorąco prosto z blachy ze szklanką zimnego mleka. Ja ją lubię również później odsmażaną na chrupko na patelni.
Składniki:
2 kg ziemniaków
500g mięsa (surowy boczek, karkówka, kiełbasa, wędzonki - po kawałku)
2 duże cebule
2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
1 szklanka mleka
sól, pieprz czarny Kamis,
olej rzepakowy
Wykonanie:
Mięso surowe pokrojone w kostkę podsmażamy na patelni. Dodajemy wędliny (również pokrojone w kostkę) i posiekaną cebulę. całość chwilkę smażymy. Dolewamy mleko i zagotowujemy całość. Obrane i umyte ziemniaki ścieramy na tarce (oczka do ziemniaków). Ziemniaki łączymy dokładnie z gorącym mięsem i mlekiem, doprawiamy do smaku i wbijamy jaja. Dosypujemy 2 łyżki mąki ziemniaczanej i całość dokładnie mieszamy. Blaszkę do pieczenia wykładamy papierem i polewamy go olejem rzepakowym. Wylewamy naszą masę ziemniaczaną i wierzch dokładanie skrapiamy olejem rzepakowym. Pieczemy w 180 stopniach przez ok godzinę. Góra baby ziemniaczanej powinna mieć piękny brązowy kolor.
Gorąco polecam!
Wersja odsmażana na patelni.
Mniam :) MUszę w końcu upiec :)
OdpowiedzUsuńMadziu polecam.
UsuńWow nigdy nie jadłam , musze wypróbować
OdpowiedzUsuńWarto. Polecam gorąco i pozdrawiam ;).
Usuń