Ostatnia moja propozycja kierowana na konkurs inspirowany Szwajcarią. Na moje oko już bardziej zainspirować się już nie można. Świetny deser obrazujący ten kraj samym sobą.
Truskawkowo - waniliowy smak i delikatność jogurtu.
Całość zamknięta w bardzo pomysłowej wersji.
Flaga Szwajcarii - sernik.
Składniki:
- 600 g jogurtu greckiego
- 3 łyżeczki żelatyny
- cukier waniliowy
- cukier
- 2 galaretki truskawkowe
Żelatynę zalewamy pół szkl zimnej przegotowanej wody, odstawiamy na kilka min. Jogurt słodzimy do smaku, dodajemy cukier waniliowy i dokładnie mieszamy. Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lub mikrofali i dodajemy do jogurtu. Mieszamy i wylewamy w mniejszą płaską formę. Kiedy się zastygnie wycinamy z niej kształty krzyża i odkładamy.
2 galaretki rozpuszczamy w 2 szkl wody i mieszamy z 200 g jogurtu.
Wcześniej odcinamy wieczko opakowania po soku, płuczemy i dokładnie wycieramy. Wlewamy na dno część masy truskawkowej ok 4 łyżek i wstawiamy do lodówki. Kiedy to się zetnie układamy jeden na drugim nasze wycięte wcześniej krzyżyki. Pomagając sobie wykałaczką (przebijając wszystkie do samego dna) i wylewamy całą masę truskawkową do pojemnika. Całość wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Kiedy jest ścięte rozcinamy opakowanie po soku i wyjmujemy nasze ciasto. Dekorujemy według naszego gustu.
Życzę smacznej Szwajcarii ;).