Najlepszy jaki piekłam i jaki jadłam. Wypełniony po brzegi masą makową z bakaliami, miękki pachnący... taki bardzo świąteczny. U nas w każde święta obowiązkowy.
Ciasto drożdżowe:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 150 g masła
- ok 180 ml mleka
- 6 żółtek
- 45 g drożdży
- cukier z prawdziwą wanilią Kamis
- 5 łyżek cukru
- 2 łyżki spirytusu
Do kubka rozkruszamy drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru. Wlewamy Wlewamy trochę ciepłego (nie gorącego! Sprawdzając temperaturę np palcem, czujemy przyjemne ciepło) mleka. Mieszamy, aż drożdże nam się rozpuszczą. Wierzch opruszamy mąką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. ok 10-20 min.
Masa makowa:
- 800g maku
- ok 200 g cukru
- 150-200 g rodzynek
- 6 łyżek miodu
- zapach migdałowy
- 2 łyżki masła (roztopionego)
- ulubione bakalie (ok szklanki)
- 7-8 białek
- papier do pieczenia
Mak zalewamy wrzątkiem (woda powinna być 1 cm wyżej od maku) i zostawiamy do wystygnięcia. Odsączamy np na sitku, następnie dwa razy mielimy w maszynce do mielenia mięsa z najdrobniejszym sitkiem.
Do tak przygotowanego maku dodajemy nasze pozostałe składniki, mieszamy i w razie doprawiamy do smaku ;). Na potrzeby zmielonego maku dodać pozostałe składniki, wymieszać. Na końcu
delikatnie mieszamy z ubitymi białkami.
Wyrośnięte ciasto drożdżowe dzielimy na 3-4 części. Każdą z nich cienko wałkujemy na prostokąty 2-3 mm i rozkładamy część masy makowej. Należy pamiętać, aby zostawić ok 2-3 cm wolnego miejsca na brzegu. Całość zwijamy jak roladę, a końce makowca zawijamy pod spód. Zwinąć (jak roladę), a końce makowców podłożyć pod
spód. Każdy z makowców przekładamy na kawałek papieru do pieczenia i dwukrotnie go nim owijamy zostawiając troszkę luzu.
Gotowe makowce układamy na blaszce i pieczemy ok 40 min w temp 190 stopni. Do złotego koloru ciasta. Po upieczeniu wyjmujemy, rozcinamy papier i studzimy. Dekorujemy lukrem, czekoladą.... tak jak lubimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jesteś. Napisz coś, będzie mi miło.