O tego rodzaju naleśnikach się nie dyskutuje,
tylko zajada :)!
tylko zajada :)!
Co miejsce, blog, dom, kraj - tam inny przepis i inne dodatki.
Pancakes robi mój kochany małżonek, zazwyczaj w niedzielę na śniadanie dla swojej rodzinki. Wychodzą mu tak idealne.
Więc postanowiłam, że zrobię je i ja. Przepis jest bardzo prosty, ale ile porcji dokładnie wyjdzie nie powiem. Wszystko zależy od wielkości smażonych naleśników.
- 2 jajka
- 300 ml mleka
- 200 g mąki
- zapach, esencja waniliowa
- 2 łyżeczki płaskie sody oczyszczonej
- 2 łyżeczki płaskie proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru
- ulubione dodatki (u mnie dość rzadki, bo bez dodatku fixów dżem truskawkowo - jeżynowy) i świeże truskawki (kaszubskie).
Żółtka połączyć z mlekiem , zapachem, sodą, proszkiem do pieczenia i cukrem. Następnie dodać przesianą mąkę i dokładnie wymieszać. Białka ubić na sztywną pianą i delikatnie połączyć z ciastem. smażyć okrągłe placuszki na suchej dobrze rozgrzanej patelni, na średnim ogniu. Pancakes ładnie rosną i nie powinny opadać podczas smażenia.
podawać z ulubionymi dodatkami.
ślinka cieknie na sam widok...:)
OdpowiedzUsuńPrzepis praktykowany przez jakiś czas i zawsze się sprawdza ;).
Usuń