Domowe, pyszne pieczywo - zawsze smakuje lepiej.
Nie musi wyglądać bajecznie, musi smakować.
U nas zawsze większa część znika na gorąco, ze szklanką zimnego mleka. Taka dziwna pozostałość u mnie po drugiej ciąży, kiedy to mąż w późnych godzinach nocnych (moje ciążowe zachcianki) jeździł do pobliskiej piekarni i kupował mi gorące drożdżówki. Siadaliśmy wówczas na podłodze w pokoju z litrem lodowatego mleka i pałaszując to wszystko oglądaliśmy filmy.
Za każdym razem te wspomnienia wracają, dla takich chwil warto postać chwilę w kuchni.
Składniki:
- 3 i 1/2 szkl mąki
- 1 jajko
- 20 g świeżych drożdży
- 100- 120g cukru
- 6 łyżek roztopionego chłodnego masła
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 1 opakowanie cukru waniliowego (u mnie mielona wanilia)
Drożdże
rozrabiamy w odrobinie ciepłego mleka z łyżeczką cukru. Odstawiamy do
wyrośnięcia.
Przesianą mąkę wsypujemy do miski, robimy dołek i wlewamy wyrośnięte drożdże. Posypujemy mąką i czekamy, aż całość zacznie rosnąć. Jajko ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym, następnie całość wlewamy do mąki. Dodajemy sól, masło i szkl ciepłego mleka. Wyrabiamy (ciasto będzie się troszkę kleiło). Odstawiamy całość do wyrośnięcia. Jak podwoi swoją objętość wyrabiamy ponownie przez chwilę i całość dzielmy na pół. Połowę ciasta dzielimy na 4 części, z każdej z nich formujemy wałek i zaczynamy zabawę w wyplatanie chałki.
Uplecione chałki przykrywamy ściereczką i czekamy aż urosną. Smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy np sezamem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy ok 30 min.
Przesianą mąkę wsypujemy do miski, robimy dołek i wlewamy wyrośnięte drożdże. Posypujemy mąką i czekamy, aż całość zacznie rosnąć. Jajko ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym, następnie całość wlewamy do mąki. Dodajemy sól, masło i szkl ciepłego mleka. Wyrabiamy (ciasto będzie się troszkę kleiło). Odstawiamy całość do wyrośnięcia. Jak podwoi swoją objętość wyrabiamy ponownie przez chwilę i całość dzielmy na pół. Połowę ciasta dzielimy na 4 części, z każdej z nich formujemy wałek i zaczynamy zabawę w wyplatanie chałki.
Uplecione chałki przykrywamy ściereczką i czekamy aż urosną. Smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy np sezamem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy ok 30 min.
fajne! i pyszne!
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńMmm, taka domowa chałka to po prostu niebo w buzi :)
OdpowiedzUsuńWszystko co domowe jest najlepsze. Nie musi wyglądać bajecznie, za to smak wszystko nam wynagrodzi ;).
Usuń