Coś co jest eksplozją smaku,
maga dawką drogocennych witamin,
niezwykle kolorowe, bezglutenowe....
Na pewno nie banalne. Ostrość daje nam czosnek, marchew - słodycz. Por, pietruszka i seler uzupełniają tę poezję smaków. Polane oliwą z oliwek, doprawione świeżo zmielonym pieprzem. Warzywa lekko chrupiące... po prostu trzeba spróbować. Przepis i wykonanie zaczerpnęłam z warsztatów kulinarnych,
w jakich miałam okazję i przyjemność brać udział.
Powinien znaleźć się tu zamiast
makaronu ryżowego makaron z bazylią.
Ale czasami lubię iść sobie na skróty ;)
w jakich miałam okazję i przyjemność brać udział.
Powinien znaleźć się tu zamiast
makaronu ryżowego makaron z bazylią.
Ale czasami lubię iść sobie na skróty ;)
Składniki:
- opakowanie makaronu ryżowego
- 2-3 marchewki
- 2 nieduże pietruszki
- 1 mały seler
- 1 mały por
- 1/2 cebuli czerwonej
- 2-4 ząbki czosnku
- sól, pieprz do smaku
- oliwa z oliwek
Warzywa myjemy i obieramy. Marchew, pietruszkę, selera strugamy obieraczką do warzyw na cienkie wiórki. Można pobawić się nożem, ale to dłużej trwa i musi by zrobione naprawdę cieniutko. Pora kroimy również w cienkie plasterki. Wodę wlewamy do garnka i doprowadzamy do wrzenia. Wrzucamy nasze pokrojone warzywa i czekamy, aż się nam zagotują. Od razu wyłączmy gaz i odcedzamy. Przekładamy do miski. Warzywa dojdą nam pod wpływem ich własnej temperatury. Jak wystygną dodajemy posiekany czosnek, pokrojoną drobno czerwoną cebulę i nie żałujemy oliwy z oliwek. Można użyć również oleju. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Łaczymy z naszym ugotowanym makaronem i podajemy.
Dodatkowo można posypać świeżo posiekaną bazylią.
Gorąco polecam!
wygląda obłędnie. koniecznie muszę spróbować,:)
OdpowiedzUsuńwyglada przepysznie!
OdpowiedzUsuńGorąco polecam!
OdpowiedzUsuń