Święta zawsze kojarzą się man ze słodkimi domowymi wypiekami. Ciasteczkami wykrawanymi z babcią,mamą, później z dziećmi...może kiedyś z wnukami ;) Ciasteczka te są naprawdę pyszne. Idealnie kruche i słodkie. Dzieciaki mają frajdę, kiedy mogą pomóc przy ich przygotowaniu i pałaszują je ze smakiem.
Ja
gorąco je polecam. Dla mnie to idealna alternatywa, dla pierniczków i
innych korzennych łakoci, których po prostu nie toleruję ;).
- 750 g mąki pszennej
- 3 żółtka
- 1/2 szkl kwaśnej śmietany 18%
- 200 g masła
- kostka smalcu
- 50 g drożdży
- cukier waniliowy/mielona wanilia
- cukier
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy zimne posiekane masło i smalec, dokładnie rozkruszone drożdże, śmietanę, żółtka i opakowanie cukru waniliowego. Całość dokładnie zagniatamy. Kiedy ciasto jest wyrobione odrywamy kawałek i na podsypanym mąką blacie wałkujemy je na grubość ok 2-5 mm. Następnie wykrajmy ulubione kształty foremkami do ciastek. Następnie smarujemy wierzch każdego ciasteczka pozostałym białkiem i posypujemy drobnym cukrem (mój patent to: smaruję wierzch ciastek białkiem i kładę tą stroną w cukier, delikatnie przyciskam. Dzięki temu cukier jest na całym ciastku.) Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 160 - 170 stopni i pieczemy 15-20 min.
Pyszne muszą byc, ciekawy przepis
OdpowiedzUsuńfajne ciasteczka.
OdpowiedzUsuńBardzo piękne, apetyczne i zachęcające zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWygląda super, ale ciasto jest z drożdżowe nie musi stać żeby wyrosło czy coś ?
OdpowiedzUsuńNie musimy odstawić ciasta, aby wyrosło. Zagniatamy,wałkujemy od razu wycinamy i pieczemy.
Usuńciasteczka są obłędne!!!!dzięki za przepis.Jak przechować parę dni, żeby się nie zmieniły w kruchości?
OdpowiedzUsuńTe ciastka są naprawdę boskie 😘. Dziękuję i miło mi, że przepis się przydał. Ja je przechowuję w zamkniętym sloju i dają radę naprawdę długo wytrzymać. 2 lata temu skrzętnie schowała jeden słoik na sylwestra tak dobrze, że o nim doszczętnie zapomniałam. Znalazła go później podczas wiosennych porządków i ciacha były nadaj świetne 😆.
Usuń