Ta sałatka zniewala smakiem i kolorami.
Połączenie wszystkich składników pieści kubki smakowe. Lekki, świeży z odrobiną ostrości i słodko - kwaśny dresing idealnie pasuję do ciężkiej wołowiny.
- stek wołowy,
- mix sałat,
- pomidorki chery,
- pomarańcza,
- orzechy włoskie,
- papryka chili,
- imbir Kamis,
- miód,
- cytryna,
- limonka,
- olej,
Stek wołowy (najlepszy z sezonowanej wołowiny) rozgniatamy dłonią. Smarujemy po obu stronach olejem. Solimy, pieprzymy i smażymy na mocno rozgrzanej patelni po kilka min z każdej ze stron. Czas uzależniony jest od tego jaki stopień wysmażenia chcemy uzyskać. Odkładamy na bok, aby mięso ostygło i odpoczęło.
Do słoika wlewamy sok i skórkę z połowy cytryny, odrobinę soku i skórki z limonki, miód, starty kawałek korzenia imbiru, pokrojoną w drobną kosteczkę papryczkę chili. Wszystkie te składniki dodajemy do smaku. Następnie wlewamy kilka łyżek oleju, zakręcamy słoik i energicznie mieszamy. Na talerzu układamy sałatę, na to kładziemy cienko pokrojone kawałki wołowiny, pokrojone pomidory, orzechy włoskie, pokrojoną pomarańczę Całość zalewamy przygotowaną emulsją.
wygląda intrygująco... kupuję!:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń