Kolejna moja propozycja na ciasto parzone. Będą niebawem ptysie z cytrynową bezą włoską, była karpatka, a teraz czas na coś wytrawnego. Ostre jak diabli, ale ostrość, tę można śmiało dopasować do swoich preferencji.
Składniki:
- 1 szkl wody
- 125 g margaryny
- 1 szkl mąki
- 4 jaja
- ser biały kremowy ok250 g,
- szczypior, pieprz czarny świeżo mielony Kamis, papryka chili, papryka słodka wędzona, sól
W garnku należy zagotować wodę z margaryną, następnie dodajemy mąkę i energicznie mieszamy. Ciasto jest gotowe, kiedy odchodzi od dna i zaczyna być lekko szkliste. Odstawiamy do wystygnięcia. Kiedy ciasto
jest zimne dodajemy całe jajka i miksujemy. Następie wykładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką i wyciskamy małe rozetki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy nasze ptysie w temp
180 stopni przez ok 20 -30 min. Ser łączymy z posiekanym szczypiorkiem,doprawiamy do smaku solą pieprzem , dodajemy pokrojoną ostrą paprykę i wykładamy na przecięte ptysie. Przykrywamy, posypujemy papryką słodką wędzoną , pieprzem i dekorujemy wedle własnego gustu.
Przekąska idealna.
Polecam.
Z chili muszą być ostre, a zazwyczaj zajadamy je na słodko :)
OdpowiedzUsuń