Zastanawiam się, czy znajdą się tu amatorzy sera ricotta.
Ja ją uwielbiam za aksamitność, smak i słodycz samą w sobie.
Ogólnie nie jest ogólnodostępna. A tak w ciągu zaledwie 1 godziny mam swoją własną.
Idealna na kanapki, do deserów jak również jako dodatek do różnych dań. Ja nawet lubię ją skubać samą bez niczego. Ten mleczny smak zniewala....
Zdjęcie mam tylko 1 bo za szybko znika, aby ją uwiecznić. Więc jeżeli chcesz szybko mieć swoją własną porcję nic prostszego nie wykombinujesz.
Będziemy potrzebowali:
- litr mleka nie UHT. Ja użyłam mleka z Piątnicy 3,2 % świeżego.
- małe opakowanie 200 ml śmietany 36 %
- sok wyciśnięty z 1 cytryny
Przekładamy całość na talerzyk lub do miseczki i gotowe.
Nigdy nie jadłam tego sera . Bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńLubię ricotte. Wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest obłędna! Jeżeli ktoś posiada krowę ;) lub możliwość posiadania mleka prosto od niej na moje oko zbędne będzie dodanie kremowki. Ponieważ takie mleko jest już i tak bardzo tłuste.
OdpowiedzUsuńKrowy nie mam ;) Ale taką ricottę to bym zjadła... Choć tutaj jej kupno nie sprawia najmniejszych problemów :)
OdpowiedzUsuńDziś robiłam ricottę z mleka prosto od krowy ;) Ale smakiem za bardzo przypomina już normalny ser, choć pyszny! Więc do mojej ricotty zostaję przy mleku plus kremówka!
OdpowiedzUsuń