Sezon na nowalijki w pełni. Bigos już dawno zjedzony, ale jakoś brakowało mi weny i czasu, by zrobić wpis z przepisem.
Jednak doczekał się publikacji i to się liczy.
A bigos jest rewelacyjny i zachęcam spróbować.
Podany na moim ulubionym Antonio Porcelana Bogucice sprawia, że normalny obiad staje się niezwykłym.
Podany na moim ulubionym Antonio Porcelana Bogucice sprawia, że normalny obiad staje się niezwykłym.
Składniki:
- główka kapusty młodej
- 2 młode marchewki
- 2 pomidory
- koncentrat pomidorowy
- koperek
- kiełbasa, mięso surowe, boczek
- cebula
- olej rzepakowy
- 2 łyżki mąki
- sól, pieprz, listek, ziele
Kapustę obieramy z pierwszych brzydszych i odstających liści. Szatkujemy ją drobno. Na patelni podsmażamy najpierw pokrojone w kostkę surowe mięso, następnie kiełbasę i boczek na kilku łyżkach oleju rzepakowego. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę i chwilę razem smażymy. Przekładamy do garnka, zalewamy ok 2 szklankami wody, dodajemy pokrojoną w talarki marchewkę, listek, ziele i chwilę dusimy. Kiedy mięso jest podduszone dokładamy kapustę najlepiej partiami, aby jej nie rozgotować. A całość nie zmieści się nam w garnku. Chwilkę gotujemy. Kiedy kapusta zrobi się szklista i delikatnie zmięknie dokładamy pokrojone w kostkę pomidory i razem dusimy.
Doprawiamy do smaku koncentratem pomidorowym ok 2-3 łyżki, solą i pieprzem. Na koniec robimy zasmażkę, odrobinę oleju rzepakowego wlewamy na patelnię i wsypujemy mąkę. Prażymy to chwilę i dodajemy do bigosu. Czekamy chwilkę, aż całość się nam zagotuje wyłączamy gaz i całość posypujemy sporą ilością posiekanego koperku.
Ja życzę smacznego i chyba mam już pomysł na jutrzejszy obiad ;).
Fenomenalnie wygląda, aż chce się zjeść :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńWłasnie mam w planach na obiadek, robię ciut inaczej, ale też smacznie )
OdpowiedzUsuńUwielbiam młodą kapustkę :)
OdpowiedzUsuń