Zjawiskowe ciasto o niebanalnej nazwie.
Połączenie ananasa i kokosu zawsze się sprawdza i smakuje wybornie. Jest to idealne rozwiązanie na nadchodzące cieplejsze, słoneczne dni.
Ciasto kruche.
- 4 żółtka
- 200 g mąki
- 40 g cukru pudru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 120 g masła (Polskie Mlekovita )
Przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i cukrem połączyć szybko z zimnym masłem. Uformować w kulę, lekko spłaszczyć, owinąć w folię spożywczą i schłodzić w lodówce min 60 min. Blaszkę o wymiarach ok 36x24 cm wykładamy papierem do pieczenia i wylepiamy dno schłodzonym ciastem. Dokładnie je wyrównujemy i nakłuwamy widelcem. Pieczmy ok 15-20 min w temp 180 stopni do zrumienienia. Kiedy jest gotowe wyjmujemy z piekarnika i studzimy.
Beza:
- 3 białka
- 200 g cukru
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Białka ubijamy na sztywno i dodajemy dosłownie łyżka po łyżce cukier stale ubijając. Kiedy uzyskamy sztywną, błyszczącą i gęstą pianę dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy. Wykładamy ją na papier do pieczenia w wymiarach zbliżonych do upieczonego wcześniej ciasta kruchego (ja zrobiłam to za pomocą rękawa cukierniczego i ozdobnej tylki). Bezę pieczemy w temp 140 stopni ok 60 min. Beza musi być wypieczona i chrupiąca. Kiedy jest gotowa wyjmujemy ją i studzimy.
Galaretka z ananasem:
- puszka ananasa
- 3 galaretki ananasowe
- 2,5 szkl zimnej przegotowanej wody
Odsączonego z zalewy ananasa kroimy i przekładamy do blendera. Całość można miksujemy. Galaretki zalewamy wodą dokładnie mieszamy i odstawiamy na ok 15 min. Całość umieszczamy na gazie w rondlu i podgrzewamy do rozpuszczenia uważając, aby jej nie zagotować. Następnie dodajemy zmiksowanego ananasa i mieszamy. Odstawiamy do lekkiego ścięcia. Kiedy jest jeszcze delikatnie lejące wylewamy na wcześniej upieczony spód. Całość wstawiamy do lodówki.
Krem:
- 750 ml mleka (Wypasione Mlekovita)
- 3 żłótka
- 4 i 1/2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 5-6 łyżek cukru
- ziarna z laski wanilii/cukier waniliowy
- 250 g masła
- szklanka delikatnie uprażonych wiórek kokosowych.
500 ml mleka wlać do garnka i zagotować. Następnie wsypać wiórki i gotować całość na małym ogniu kilka min.
W 250 ml rozmieszać dokładnie mąki, cukier, żółtka i wanilię. Wlać całość do gotującego się mleka, doprowadzić do wrzenia stale mieszając i gotować ok min.
Następnie przykryć folią spożywczą tak aby dotykała powierzchni budyniu. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Masło w temperaturze pokojowej ucieramy na białą puszystą masę. Kiedy jest gotowe dodajemy partiami wystudzony budyń i całość dokładnie ucieramy.
Wyjmujemy z lodówki ciasto kruche z galaretką ananasową. Wykładamy na nie masę budyniową i całość przykrywamy bezą.
Gotowe ciasto wstawiamy do lodówki na min 3-4 godz najlepiej na całą noc.
Następnie przykryć folią spożywczą tak aby dotykała powierzchni budyniu. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Masło w temperaturze pokojowej ucieramy na białą puszystą masę. Kiedy jest gotowe dodajemy partiami wystudzony budyń i całość dokładnie ucieramy.
Wyjmujemy z lodówki ciasto kruche z galaretką ananasową. Wykładamy na nie masę budyniową i całość przykrywamy bezą.
Gotowe ciasto wstawiamy do lodówki na min 3-4 godz najlepiej na całą noc.
Pięknie wygląda to ciasto, masz wspaniałe pomysły Elwirko
OdpowiedzUsuńAle mi smaku narobiłaś, pychotka :)
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy galaretka wyjdzie, jeśli użyję świeżego ananasa zamiast takiego z puszki? :)
Raczej to słabo widzę.
UsuńRaczej to słabo widzę.
Usuń