piątek, 28 listopada 2014

Sałatka śledziowa z curry.

Święta zbliżają się nieubłaganie, człowiek w wolnej chwili zaczyna kombinować i zastanawiać się nad menu. Co zrobić innego, równie smacznego, ale w klimacie świątecznym. W niemal każdym domu w tym okresie królują ryby. Są to przeróżne gatunki, przyrządzane na wszelakie sposoby. Jednak chyba królem od wieków na polskich stołach jest karp i śledzik. Osobiście moja rodzina za karpiem nie przepada, ale śledź ;). Pochłaniany jest pod każdą postacią i w każdej ilości. Będąc na diecie wymyśliłam sobie sałatkę, która przetrwała ze mną do dziś i cieszy się sporym powodzeniem. Połączenie śledzia i curry wydawało mi się wręcz dziwaczne, ale nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała. Poza tym ileż można jeść śledzie w sosie z musztardą i samym jogurcie?

Składniki:
Ja zawsze sałatki robię na oko, mniej więcej proporcje sobie ustalam i robię do smaku ;)
  • płaty śledziowe solone
  • cebula
  • ogórek korniszon/grzybki marynowane
  •  pieprz biały
  • curry
  • 1 łyżka majonezu na 3 łyżki jogurtu naturalnego/śmietany
Wykonanie:
Płaty śledziowe moczymy do momentu uzyskania idealnego dla nas stopnia zasolenia. Kroimy w dogodne dla nas kawałki ( u mnie w paseczki), cebulę i ogórki kroimy w kostkę. Majonez łączymy z jogurtem  i doprawiamy do smaku odrobiną białego pieprzu i sporą ilością curry. Wszystkie składniki sałatki dokładnie ze sobą łączymy i wstawiamy do lodówki, aby całość ładnie nam się przegryzła. Szybka i naprawdę smaczna sałatka.

4 komentarze:

  1. Często spotykam na blogach połączenie śledź-curry. :) Też wydaje mi się dziwaczne. :))
    No cóż, chyba trzeba będzie spróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam wszelakie śledziowe sałatki, jednak z curry nie jadłam - dobra inspiracja :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pyszna propozycja, dodatek curry wzbogaca smak

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dodałem 1 łyżkę czubatą ziół toskańskich. Wyszła bajka. U mnie wszystkim smakowało.

    OdpowiedzUsuń

Jesteś. Napisz coś, będzie mi miło.